Jak widzicie mapę? Czy patrząc na nią widzicie tylko granice, nazwy państw, rzek, gór? A może wyobrażacie sobie to jak w danym kraju jest, jak się żyje, jakie rzeczy warte zobaczenia i atrakcje ma do zaoferowania? Spróbujcie sobie przypomnieć te chwile, kiedy podróżowaliście palcem po globusie i oczami wyobraźni przenosiliście się w wskazane nim miejsca. Słoneczna Kuba, mroźna Grenlandia, suche pustynie, czy gęste lasy równikowe... wszystko na wyciągnięcie ręki.
Ja patrząc na mapę wyobrażam sobie jeszcze coś... Dla mnie każde wskazane przez palec państwo gra muzyką. Dźwięki, melodie, wszystko to nadaje kolorytu obrazom, które pojawiają się w głowie. Patrząc na Niemcy widzę sceny z Oktoberfest a w tle jodłowanie, Australię - tańczących Aborygenów i otaczający ich dudnienie didgeridoo, Rosję - morza wódki i grającą w tle bałałajkę. To budzi we mnie jeszcze większą chęć odwiedzenia tych krajów spełnienia w końcu swoich marzeń. Póki co na fizyczną podróż dookoła świata udać się nie mogę, ale kto wie co przyniesie przyszłość...
Dzisiejszym wpisem rozpoczynam nowy cykl na blogu - Świat w dźwiękach.
Razem ze mną możecie wyruszyć w muzyczną podróż dookoła świata, odwiedzić wszystkie kraje, na które natrafi mój lub Wasz palec i sprawdzić, czy wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością. Na własne uszy przekonać się czym tak naprawdę brzmi dany kraj i jacy artyści z niego pochodzą...
Nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po globus lub mapę, zamknąć oczy i wylosować...